Dowcipy o bacy – góralska tradycja vs mentalność miastowych

Dowcipy o bacy to bardzo charakterystyczny rodzaj humoru związany z konkretnym regionem – górami. Tytułowy baca wdaje się w zabawne dyskusje z turystami, ukazując w ten sposób różnice w myśleniu i mentalności górali oraz mieszkańców miast. Czego najczęściej dotyczą kawały o bacy?
Żarty o bacy są typowym rodzajem humoru ukazującego zwyczaje i tradycje związane z konkretnym miejscem lub regionem na świecie – w tym przypadku górami. Tytułowy baca to góral, opiekun owiec, który jest prostym, ale na swój sposób bystrym człowiekiem, zazwyczaj w zabawny sposób konwersujący z turystami. Dowcipy o bacy stanowią więc ukazanie zderzenia miastowego klimatu z góralską mentalnością i tradycją.
Ksiądz zgubił się w górach, spotyka bacę:
– Baco, którędy do Zakopanego?
– A, za ile?
– Jak to baco za ile. Za Bóg zapłać…
– A, to niech was Bóg prowadzi…
Kim jest baca?
Baca, według doniesień kulturowych, był zazwyczaj jednym z bogatszych gazdów (czyli gospodarzy) w danej górskiej wsi. Ponadto, aby zostać przysłowiowym bacą musiał cieszyć się poważaniem i szacunkiem wśród miejscowej ludności. W niektórych regionach bacy przypisywało się nawet magiczne zdolności. Do obowiązków gazdy należało zazwyczaj opiekowanie się owcami, wyrób sera i produktów mlecznopochodnych oraz doglądanie ogniska w bacówce.
Obecnie bacowie zajmują się zarządzaniem bacówkami i wyrobem górskich serów. Co ciekawe, od 2010 roku baca został oficjalnie zaklasyfikowany jako zawód.
Bacę zaproszono w karnawale na bal przebierańców.
Pytają go znajomi, za co się przebrał.
– A za łoscypka .
– A jak to, baco, za oscypka?
– A siadne se w kąciku i bede śmierdział.
Charakterystyczne cechy bacy
Dowcipy o bacy skupiają się wokół stereotypowych, według kultury tego regionu, cechach każdego bacy. I tak, przede wszystkim, dotyczą interakcji między bacą a zagubionymi, nierzadko zdezorientowanymi turystami. Kawały o bacy ukazują pewnego rodzaju mądrość ludową i jej zderzenie ze współczesnymi miastowymi, którzy nie rozumieją mentalności lokalsów – taka sytuacja wydaje się więc dość zabawna.
Turysta widzi bace kucającego nad jeziorkiem i pyta:
– Co robicie baco?
– Łowię ryby na lusterko.
– A jak to się robi?
– Daj pan dychę to panu powiem.
Ciekawy turysta daje 10 zł bacy.
– No więc gdy ryba podpłynie do lusterka, aby się przejrzeć, to ja bach walę kamieniem w głowę i wrzucam do wiadra.
– A to działa?
– Nie, ale od takich jak pan codziennie stówę wyciągam.
Typowy baca w żartach jest także uosobieniem przywiązania do tradycji i miejsca, w którym mieszka. Góry nie stanowią dla bacy żadnej atrakcji ani tajemnicy, toteż w rozmowach z turystami jest często sceptyczny, cyniczny czy zblazowany. Proste stwierdzenia i uproszczone tłumaczenia są więc nie tylko cechami charakterystycznymi dla samego bacy, ale też kawałów o nim.
Żarty o bacy to charakterystyczny i bardzo popularny w Polsce rodzaj żartów. Górale także mają do nich sentyment i chętnie opowiadają je między sobą. Niezależnie od opinii i dystansu, które jak wiadomo są różne, kawały o bacy to kolejny świetny sposób na kultywowanie tradycji i przekazywanie mądrości ludowych tyle, że na wesoło.
Dlaczego warto wybrać Thermomix? Gotowanie z Thermomixem
Dlaczego warto wybrać Thermomix? Gotowanie z Thermomixem
Dlaczego warto wybrać Thermomix? Gotowanie z Thermomixem
Dlaczego warto wybrać Thermomix? Gotowanie z Thermomixem
Dlaczego warto wybrać Thermomix? Gotowanie z Thermomixem